Porównania
Jak podróż do miejsc sprzed lat,
Jak czerwone cabrio, biel egzotycznych plaż.
Jak najlepszy film - ten sam,
I buty kolejne, choć mam sto innych par.
Jak młody dzień, skryty mgłą,
A ja jestem już daleko stąd.
Bo zadzwonił ktoś, jedna z wiodących firm,
I wiem, że los mi otwiera drzwi.
Chciałabym porównać to do Ciebie dziś.
Rozglądam się dokoła i
W moim świecie nie ma nic,
Jak Ty!
Jak Ty!
Jak uśmiech od tak, gdy ktoś,
Nie pragnie nic w zamian, jak pełen ciepła dom!
Chcemy tego szukać oby jak najdalej,
A to właśnie tutaj, blisko można znaleźć,
Dajesz wiarę, tniemy fale Mkniemy prosto w sztorm,
Byle spędzić te chwile z nią
Bo po to właśnie te chwile są
Cała reszta to ściema, ulepszacz, GMO!
W porównaniu z oryginałem,
Z jej uśmiechem, intelektem, ciałem.
Chciałabym porównać to do Ciebie dziś,
Rozglądam się dokoła i
W moim świecie nie ma nic, Jak Ty!
Chciałabym porównać to do Ciebie dziś,
Rozglądam się dokoła i
W moim świecie nie ma nic, Jak Ty!
I nie da się powiedzieć „Jesteś jak"
Cokolwiek na świcie, który znam.
Chciałabym porównać to do Ciebie dziś,
Rozglądam się dokoła i
W moim świecie nie ma nic, Jak Ty!
Jak Ty!