Tak Jak Kiedyś [Album]

Chciałbym chciałbym żeby
Było tak jak kiedyś tak jak wtedy
Chciałbym chciałbym żeby
Było tak jak kiedyś tak jak wtedy

Żeby było tak jak kiedyś
Podjeżdża luz a nie w kółko te problemy
Jak wtedy za małolata
Kiedy wartością nie była sałata (nie)

W ziomku spod 4 4 odczuwałem brata
On nauczył mnie wiele jak tu na oriencie latać
Szczerze to dobrze wspominam te lata
Czasami myślę o nich gdy na dachu palę blanta

Myślę też o ziomkach co nie mieli tyle farta
Jednych nie ma z nami drudzy zwiedzają Alcatraz
Przez te refleksje mam ochotę cofnąć czas aż
Gdy teraźniejszość traci kolor aż chce się płakać

Ale wiem wszystko przemija a czas nie wraca
Chociaż braciak gadał że historia lubi się powtarzać
To nic mnie tak nie boli jak bezpowrotna strata
Gaszę bata i otwieram się na piękno tego świata

Chciałbym chciałbym żeby
Było tak jak kiedyś tak jak wtedy
Chciałbym chciałbym żeby
Było tak jak kiedyś tak jak wtedy

Chciałbym żeby było tak jak kiedyś jak przed erą Tupolewa
Żeby nikt nie ubolewał kto prawica a kto lewak
Chciałbym żeby ziomki były wolne a tu znów dolewa
Właśnie przez to smutno śpiewam i to gówno się nie zmienia

Chciałbym żeby było tak jak dawniej zawsze że zawsze
Pieniądze chlejemy i klniemy jak szewc
Na ławce - jakiej ławce?
Zeżarł ją buldożer

Ale kto nam wyrwie z tego miejsca korzeń nikt
Kiedyś stał tutaj trzepak a dziś ochrony pracownik
Pamiętasz skwerek synu? Ten teren już dawno znikł
Bazar odnowili a kącik nie chce nawet by się gadać
Ale nadal mam sentyment kiedy tutaj czasem wpadam

Na banię do sąsiada nie za często
Odkąd salka się przeniosła bo remontują telpo nawet peron
Wokół z łezką przyglądam się projektom
Będę zawsze kochał ghetta bo moje życie to jest ghetto

Chciałbym chciałbym żeby
Było tak jak kiedyś tak jak wtedy
Chciałbym chciałbym żeby
Było tak jak kiedyś tak jak wtedy

Músicas más populares de Kony

Otros artistas de French rap