Jak liść
Płaczę za twoje
Wszystkie samotne noce
Mokre poduszki
Które włosami pieścisz
A mówili o mnie że jestem
Silna nie złamie mnie nic
A nie wiedzieli że wiecznie
Drżałam na wietrze jak liść
Płaczę za twoje
Chwile milczenia gdy
Ty słów pełen
Gryzłeś usta do krwi
A mówili o mnie że jestem
Silna nie złamie mnie nic
A nie wiedzieli że wiecznie
Drżałam na wietrze jak liść
Ja płaczę za twoje
Lęki, zwątpienia i wstyd
że czasem płaczesz i ty
Za swoje wszystkie
Osamotnione
Kobiety twego życia
A mówią o mnie że jestem
Silna nie złamie nic
A nie wiedzą że wiecznie
Drżę na wietrze jak liść