Prawda
O la la la, o la la la
O la la la, o la la la a a a a
Tyle niezadanych pytań
Od spokoju dzieli nas
W niepewności cały toniesz
Tonę razem z tobą, ja tonę w grach
Tonę w grach
Światło w głowie się zapala
Nic nie muszą mówić nam
Słów się nigdy nie cytuje
Nie rozdrapuj żadnych ran, musisz brać
Musisz brać
Wiem, że to widzisz
Prawda znowu ominęła nas
Czy uwierzysz jeszcze tak jak ja?
Możesz odwrócić się
Możesz stać, złamać się
Dobrze znać kilka dobrych manier
Wiem, że to widzisz
Prawda znowu ominęła nas
Czy uwierzysz jeszcze tak jak ja?
Możesz ufać i chcieć
Możesz znów poddać się
Świat takiego dziś właśnie ciebie chce
Jeszcze nadal mamy siebie
Co oddalać może nas
Może ciebie będę pytać
Chociaż tyle z tego mam, tyle mam
Tyle mam
Tyle mam
Hej, czy widzisz to co ja?
Hej, nie odchodź proszę
Razem lepiej będzie grać
Wiem, że to widzisz
Prawda znowu ominęła nas
Czy uwierzysz jeszcze tak jak ja?
Możesz odwrócić się
Możesz stać, złamać się
Dobrze znać kilka dobrych manier
Wiem, że to widzisz
Prawda znowu ominęła nas
Czy uwierzysz jeszcze tak jak ja?
Możesz ufać i chcieć
Możesz znów poddać się
Świat takiego dziś właśnie ciebie chce