Wiesz?

Nie wiem jak ty na to patrzysz
Ale widzę jak syf zachował szyk
Jara się, że ma kwit za towar zły
Promuje tani blichtr pato-prawdy
A ja nie kumam ich, bo to ma wpływ
Chory na łby jak z kibla do pralki
Młody patrzy, ma skill, za to hajsy
Za to w bani ma nic, i to martwi mnie
Niby powinienem mieć wyjebane, ale
Tworzę tę kulturę, no to myślę, co dalej
Dalej cisnę te naje, daję istnie ten fire
Bajer ślicznie podajesz
Ale zniszczę cię chamie za to

Bo kiedy rzucam wers, ludzie wiedzą
Że to prawda kiedy wyruszam w rejs
Po mych myśli meandrach to wtedy wiesz
Że możesz być sobą i wtedy też
Wszystko może być spoko

A wystarczy posłuchasz ich
Wkładasz maski, chcesz być fajny
Chciałbyś laski, kaski, chore fazki
Blask i dajesz sobie wmówić, że to hajs ich
Byku, to jedynie PR
Przestudiuj ludzi, to cie zdziwi prawd bilans
Bo to trochę jak gra w bilard
Trzeba dobrze ruch wyliczyć, żeby hajs zbijać
By to się zgadzało z kontem
Jak Ronnie O'Sullivan
Może to ocali was, ale pamiętaj spojrzeć
Kto ma kija
Kto w ciebie co wbija, i ma wyjebane jaja
Czy rozkminiasz

A kiedy ja rzucam wers, ludzie wiedzą
Że to prawda kiedy wyruszam w rejs
Po mych myśli meandrach to wtedy wiesz
Że możesz być sobą i wtedy też
Wszystko może być spoko

Sztuczne laski: z biustu, ust ich plastik
Spójrz im w twarz, poczuj ich ból i brak sił
Bunt do matki natury, to rola marna
Twórz się sam, byku, uważaj na te kłamstwa
Sztuczne laski: z biustu, ust ich plastik
Spójrz im w twarz, poczuj ich ból i brak sił
Bunt do matki natury, to rola marna
Twórz się sama, mała, uważaj na te kłamstwa

Músicas más populares de Jeden

Otros artistas de French rap