Peron [Album]
Uh
Uh
Rzucamy ścianą o groch
Biegniemy w siebie przed tył
Jutro wymyśli nas proch
I urodzimy się w pył
Nic nie znaczące to coś
I najważniejsze to nic
Widziałem dzisiaj Twój głos
Nie ma nikogo jak Ty
Dlatego
Zostań potrzebuję Cię tu
To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół
Zostań poukładaj mi sny
Jeden z nich na pewno to My
Zostań potrzebuję Cię tu
To co w sobie mam nie chce się dzielić na pół
Zostań poukładaj mi łzy
Jedna z nich na pewno to Ty
Każdy dzień przypomina mi to
Jesteś pośrodku mej głowy jak echo
Pogubiliśmy gdzieś kod
Potem pomyliliśmy peron
I biegnę do Ciebie
Jak sprawne wojsko pokonuję próg
Gapię się w gwiazdy na niebie
Tak jakbym wiedział że nie czekasz już
Zostań potrzebuję Cię tu
To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół
Zostań poukładaj mi sny
Jeden z nich na pewno to My
Zostań potrzebuję Cię tu
To co w sobie mam nie chce się dzielić na pół
Zostań poukładaj mi łzy
Jedna z nich na pewno to Ty
Ou oh
Rośnie to co dzieli nas
Ou oh
I ciągle jest za daleko