Malarz
Na szklanych chmurach
Wędrując szukasz
Kadrów lekkich zwiewnych jak powietrze
A to jest sztuka
I wlewasz w nie
Promienie
Malujesz na moich oczach
U ciebie są me przeźrocza
Malujesz swą pewną kreską
A mnie jest przeniebiesko
Malujesz mój każdy oddech
A wszystko jest tak podobne
Twój obraz w promieniu swoim
Wyjść poza mi nie pozwoli
Malujesz mnie
W przepasce z serc
A ja jak stałam
Też malowałam
Każdy obraz Twój na najdalszej z dróg
Zupełnie sama
Niosę Ci blask
Ten jeden raz
Malujesz na moich oczach
U ciebie są me przeźrocza
Malujesz swą pewną kreską
A mnie jest przeniebiesko
Malujesz mój każdy oddech
A wszystko jest tak podobne
Twój obraz w promieniu swoim
Wyjść poza mi nie pozwoli