Ona była inna
Była noc gdy ujrzałem cię
Biegłaś gdzieś nie widziałaś mnie
Wiem że chcę tylko z tobą być
Po co mam wciąż o innych śnic
Żyć i śmiać się każdego dnia
Ona właśnie to w sobie ma
Da mi szczęście i nie będę sam
Cały świat dla niej dziś pragnę dać
Ona była inna świat na nogi wciąż rzucała
Ona była inna ktoś dziś zadał jej ból
Ona była inna wciąż miłości tak pragnęła
Czy pokocha mnie czy serce odda mi znów
Ona była inna świat na nogi wciąż rzucała
Ona była inna ktoś dziś zadał jej ból
Ona była inna wciąż miłości tak pragnęła
Czy pokocha mnie czy serce odda mi znów
Dotknij mnie chce byś tylko twój
Proszę cię zostaw smutek swój
Sam bez ciebie nie znaczę nic
Nie chce uczuć przed tobą kryć
Szary dzień wciąż powtarza się
Chciałbym tak bardzo spotkać cię
Może kiedyś szansę mi da
W sercu czuję że to właśnie ta
Ona była inna świat na nogi wciąż rzucała
Ona była inna ktoś dziś zadał jej ból
Ona była inna wciąż miłości tak pragnęła
Czy pokocha mnie czy serce odda mi znów
Ona była inna świat na nogi wciąż rzucała
Ona była inna ktoś dziś zadał jej ból
Ona była inna wciąż miłości tak pragnęła
Czy pokocha mnie czy serce odda mi znów
Ona była całkiem inna czułości twej pragnęła
Bo jej poprzednia miłość do przepaści już minęła
Więc musisz to zrozumieć i zacząć znów od zera
Masz pomóc tej miłości gdy świat z wami zadziera
A potem dzień każdy każdą wolną chwilę
Poświęcaj znowu dla niej nie chowaj jej w mogile
A z czasem sam zrozumiesz morał tych opowieści
Że miłość wciąż jest inna to w głowie się nie mieści
Ona była inna świat na nogi wciąż rzucała
Ona była inna ktoś dziś zadał jej ból
Ona była inna wciąż miłości tak pragnęła
Czy pokocha mnie czy serce odda mi znów
Ona była inna świat na nogi wciąż rzucała
Ona była inna ktoś dziś zadał jej ból
Ona była inna wciąż miłości tak pragnęła
Czy pokocha mnie czy serce odda mi znów