Wieczór bez okazji

Nie trzeba wiele zbyt by się wieczór zaczął
Wystarczy kilka płyt i dwóch trzech przyjaciół
Jeden telefon całkiem przypadkowy
I z głowy z głowy z głowy masz nudnawy dzień

Nie trzeba wiele by wieczór się rozwinął
Póki się uśmiech tli i w kieliszku wino
I w takiej chwili bez okazji wieczór
I któżby przeczuł że ten wieczór błyśnie tak

Wiec nie rób planów za dokładnych zbyt
Dnia partyturze zostaw skoro świt
Niezapisany jeden takt lub dwa
Niech los tych kilka faktów po swojemu gra

Nie trzeba wiele zbyt by się wieczór zaciął
Ktoś komuś wcisnął kit Ktoś się na czymś naciął
Odżyły w koncie przedwczorajsze waśnie
I nagle gaśnie wieczór który błyszczał taki

Są takie chwile nie ma na nie rady
Lecz przecież czuwa wciąż jaśnie pan przypadek
I z jego woli bez okazji wieczór
Bez planu wieczór kiedyś znowu błyśnie nam

Wiec nie rób planów za dokładnych zbyt
Dnia partyturze zostaw skoro świt
Nie zapisany jeden takt lub dwa
Niech los tych kilka faktów po swojemu gra

Músicas más populares de Grażyna Łobaszewska

Otros artistas de Middle of the Road (MOR)