Reset
Naucz mnie odpoczywać
Chwilami przez ten pęd sam nie wiem jak się nazywam
Powiedz, czy jest alternatywa?
Powiedz czy zawsze musimy gadać o negatywach? Kto wie?
Po co opierać świat na jedynkach i zerach
Chować głęboko w folderach, to, co tak szybko umiera
I chociaż teraz problemy liczymy w tera
Cały czas twardo przy sterach
Cały czas twardo przy sterach
Podkrążone oczy z braku mocy, paranoje dopadają w nocy
Wyczerpany jak energii zasób, z tyłu głowy mam już kurwa dosyć
Brak kontaktu, tak jak brak tematu
Brak kontaktu, proszę mnie naładuj
Jak nieodebrane połączenia na pękniętym wyświetlaczu
Widzę
Pomóż mi zejść na ziemię (pomóż mi)
Bo cały czas lecę (cały czas lecę)
Chyba przyda mi się reset (przyda mi)
Za-za-zanim się zawieszę (zanim się zawieszę)
Pomóż mi zejść na ziemię (pomóż mi)
Bo cały czas lecę (cały czas lecę)
Chyba przyda mi się reset
Za-za-zanim się zawieszę
Reset, reset
Przyda mi się reset (cały czas lecę)
Reset, reset
Przyda mi się reset (przydałby mi)
Muszę się chyba na chwilę zatrzymać, bo czasami brakuje sił
Cała ta gra się dopiero zaczyna, a czuję się jakbym w niej żył
Bez konkurencji, żadnych pretensji, rywalizacji brak
W niezmiennej wersji, nie chcę być lepszy
Ty zmienisz podejście, tylko weź
Daj mi czas, proszę, daj mi czas
Dziś tak mało mówię, bo wrzucam wszystko na track
Przeżywam to tylko jeden raz
Zresetuj mnie nim upłynie czas
Rzucam na dół, wszystko, co sprawia mi ból
Na stole król, czekam na zamianę ról
Tylko mi pokaż to świeże powietrze
Ty masz go o wiele więcej, a ja podzielę się sercem
(chyba przyda mi się reset)
Pomóż mi zejść na ziemię
Bo cały czas lecę (chyba przyda mi się reset)
Chyba przyda mi się reset
Za-za-zanim się zawieszę (chyba przyda mi się reset)
Reset, reset (pomóż mi)
Przyda mi się reset (przyda mi się reset)
Reset, reset
Przyda mi się reset (przyda mi się)