Kto ci w życiu więcej da
Na wysokim brzegu ognie liżą mrok
Ty nie wracasz do mnie już dziesiąty rok
Chłopcy z dziewczynami ruszą w tańca krąg
A mnie cierpkie wino przez calutką noc
Kto ci w życiu więcej da niech spojrzy w oczy mi
Kto nadziei tyle ma by jeszcze wierzyć ci
A jak masz już inną tam nie wracaj nie pisz nic
Będzie memu sercu lżej w mym świecie złudzeń żyć
Jeśli wrócisz do mnie pod cedrowy dach
Będzie ci się żyło lepiej niż we snach
Czeka cię winnica oliwkowy gaj
Wszystko będzie twoje tak jak jestem ja
Kto ci w życiu więcej da niech spojrzy w oczy mi
Kto nadziei tyle ma by jeszcze wierzyć ci
A jak masz już inną tam nie wracaj nie pisz nic
Będzie memu sercu lżej w mym świecie złudzeń żyć
Kto ci w życiu więcej da niech spojrzy w oczy mi
Kto nadziei tyle ma by jeszcze wierzyć ci
A jak masz już inną tam nie wracaj nie pisz nic
Będzie memu sercu lżej w mym świecie złudzeń żyć
Kto ci w życiu więcej da niech spojrzy w oczy mi
Kto nadziei tyle ma by jeszcze wierzyć ci
A jak masz już inną tam nie wracaj nie pisz nic
Będzie memu sercu lżej w mym świecie złudzeń żyć