Cichy zabójca
Cichy zabójca
Skrada się za mną
Na palcachŁapie za rękę
Znienacka mi szepcze
Do ucha
Przyrzekam na ból istnienia
Na uczuć swych brak i sumienia
Że nigdy Cię nie opuszczę
Już zawsze, na zawsze ty moja - ja twój
(Zawsze)
I nie zmieni tego już nikt
Tu na ziemi
Zawsze będziemy razem
Już
Cichy zabójca
Kładzie się ze mną
Do łóżka
Na szyi
Wiąże mi ciasną
Kokardę
Przyrzeka na ból istnienia
Na uczuć swych brak i sumienia
Że nigdy mnie nie opuści
Już zawsze, na zawsze ja jego - on mój
(Zawsze)
I nie zmieni tego już nikt
Tu na ziemi
Zawsze będziemy razem
Już
Na ofiar swych kaźń przyrzeka
Jak wiary mu brak w człowieka
Tak nigdy mnie nie opuści
Już zawsze, na zawsze ja jego - on mój
(Zawsze)
I nie zmieni tego już nikt
Tu na ziemi
Zawsze będziemy razem
Już...
Zawsze będziemy razem...
Zawsze razem...