Prześniłam swój sen
Prześniłam mój sen byle jak
Cud żaden się w nim nie zdarzył
Często miał gorzki smak
I łzy na twarzy
Prześniłam mój sen z byle kim
Kto słońcem mi był przez moment
W jego blask szłam jak w dym
Dziś to skończone
Dziś już wiem że
Nie taki miał być wytęskniony raj
Nie taki mnie przenosić miał Romeo przez jego drzwi
Czy los da mi szansę i
Czy ten prawdziwy jeszcze przyjdzie
Wysłucha przytuli scałuje scałuje łzy
Świat mógłby przy nim odzyskać sens
I życie pojąć serca rytm na nowo
Lecz czy on to wie ten ten wyśniony
Wyśniony i w sercu noszony
Jak skarb gdzieś na dnie
Że płynie czas i z dniem każdym
Ubywa nadziei i ubywa mnie
Prześniłam mój sen byle jak
Cud żaden się w nim nie zdarzył
Często miał gorzki smak
I łzy na twarzy
Nie taki miał być wytęskniony raj
Nie taki mnie przenosić miał Romeo przez jego drzwi
Czy los da mi szansę i
Czy ten prawdziwy jeszcze przyjdzie
Pokocha przytuli scałuje scałuje łzy