Rtęć

Ona z dziury ogromnej jak diastema jest
Nie ma tam perspektyw szans ani ubera też
Mało może jeszcze zna ale jednak wie
Jak bez inwektyw powiedzieć ci że jesteś śmieć
Kiedy pisze kiedy krzyczy kiedy dzwoni
Kiedy pije a ty wiesz o tym ze story
Kiedy mówi pierwszy raz słyszysz o nich
A jak chodzi o znajomych no to woli bardziej swoich
Tak ci mówi tak ci mówi ty nie widzisz co jest źle
Tak ci mówi tak ci mówi to nie znaczy ze tak jest
Byłem tam nie wracam już a ty rób jak chcesz
Zanim się wykrwawisz znów jej ślina to rtęć

Ciągle słychać jęki to długa wymiana
Wstawiasz z nim zdjęcie do mnie piszesz już pijana
Śmiało wypij za nas
Kiedy myślę o tych czasach no to muszę wrzucić xana
Wtedy byłem głupi byłem ufny znaczy byłem zakochany
Jak mam dziś zapalić świeczkę no to chyba właśnie za nich
Głodny impulsów od dziecka
Serce nie sługa ale się nie oszczędzam

Músicas más populares de Diego

Otros artistas de Sertanejo