Siedem Siedem
Dzień sądu już nadszedł
Rozszczepiłem ciemność
Nadam jej zarys
Zamienię ją w wolność
Wykułem cierpliwość
Nasyciłem ją bólem
Będę dziś ciąć
Jam śmierci królem
Ostatnie godziny
Czas już umiera
Woda się dusi
Mrok słońce zaciera
Rydwan zniszczenia
Napędzany bólem
Pędzi na oślep
Jam śmierci królem
Z prochu powstałeś
Ja w brązie odlany
Jak wiatr wieczności
Boskie noszę plany
Nadchodzę byś poznał
Wszystkie swoje lęki
Sądzić Cię będzie
Pan Dwie Siódemki
Błysk na horyzoncie
Rozpadły się skały
Rozstąpiło morze
Oczy krwią zalały
Nadchodzę byś poznał
Wszystkie swoje lęki
Sądzić Cię będzie
Pan Dwie Siódemki
Z prochu powstałeś
Ja w brązie odlany
Jak wiatr wieczności
Boskie noszę plany
Nadchodzę byś poznał
Wszystkie swoje lęki
Sądzić Cię będzie
Pan Dwie Siódemki
Z prochu powstałeś
Ja w brązie odlany
Jak wiatr wieczności
Boskie noszę plany
Nadchodzę byś poznał
Wszystkie swoje lęki
Sądzić Cię będzie
Pan Dwie Siódemki
Z prochu powstałeś
Ja w brązie odlany
Jak wiatr wieczności
Boskie noszę plany
Nadchodzę byś poznał
Wszystkie swoje lęki
Sądzić Cię będzie
Pan Dwie Siódemki