Hotel pod dębami
Hotel pod dębami pięknie położony
Nad wiślaną strugą gdzie urwisty brzeg
Polecił mi kiedyś pewien mój znajomy
Kiedy tam przebywam słyszę ptaków śpiew
Hej lajla laj lalala laj laj
Hotel pod dębami tuż przy skraju szosy:
Kilka pokoików a w ich wnętrzu kurz
Daleko od domu kładę się zmęczona
Kiedy odpoczywam śpiewam sobie tak
Hej lajla laj lalala laj laj
Hotel pod dębami od lat niezmieniony
Blisko pusta plaża i piaszczysty brzeg
Gdy leżę na piasku w myślach pogrążona
Po wiślanej fali płynie sobie śpiew
Hej lajla laj lalala laj laj