Epitafium (Pamięci Piotra)
Jakie imię
Nosi
Ten
Co
W półuśmiechu
Myśli
W zaledwie rozpoczętej
Pieśni
W półkroku drogi
Przeciął
Nić
Uwitą
Z miłości
Czyim
Kaprysom
W ofierze
Zawlekliśmy ciebie
Na stos pogrzebny
I w pejzażu cmentarnym
Stoimy osłupieni
Nad nowo wyciosanym
Krzyżem
Świętemu prawu
Świętych czynów
Urąganiem
Zwracam się
Do ciebie
C y w i l i z a c j o
Pełna pychy
Opiekunko
Co ty uczynisz
Jakim narzędziem
Wyrwiesz
Ostrze bolesne
Z serc
Bijących
W żałobne dzwony
Jak jeszcze długo
Skrzypiący frazes
Takie jest życie
Jedynym będzie
Usprawiedliwieniem
Niedorzecznej
Śmierci
Człowieka