Pechowy Chłopiec
[Tekst piosenki "Pechowy Chłopiec"]
[Intro]
Sza-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la
Sza-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la
[Zwrotka 1]
Niech ktoś mi powie, czy to nie jest pech?
Był maj, słowiki, pachniał biały bez
I my we dwoje, księżyc spał wśród chmur
I nagle - ach, ząb, co za ból!
Wykrzywiam usta, a dziewczyna w śmiech
Powiedzcie, czy to nie jest pech?
[Refren]
Sza-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la
Sza-la-la-la-la, spytaj dentysty - on się na tym zna
[Zwrotka 2]
Powiedzcie sami, co za podły los?
Kiedyś w dyskusji zabierałem głos
Mówiłem długo, jak mnie na to stać
I też zaczęli się śmiać
Mówiłem mądrze, śmiali się na głos
Powiedzcie mi, co za los?
[Refren]
Sza-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la
Sza-la-la-la-la, zapytaj hydraulika - on się na tym zna
[Zwrotka 3]
Powiedzcie sami, czy to nie jest pech?
Poszło nas wczoraj na zabawę trzech (No i co?)
Juras i Krzysztof tańczyli bez przerw
A dziewczyny nie chciały mnie
Sterczałem w kącie, trząsł mną dziki gniew
Powiedzcie, czy to nie jest pech?
[Refren]
Sza-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la
Sza-la-la-la-la, kup sobie mydło, albo lepiej dwa
Sza-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la
Sza-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la