Latami

Sokół

To zdjęcie co dałaś mi się kurzy nie czyszczę
I pięknie wyglądasz wciąż choć coraz bardziej mgliście
Szum wiatru kiedy idę przez pomarańczowe liście wiesz
Że dziwnie chodzić tam sam gdzie razem wcześniej szliście
Zwykły kapsel ale komuś spadł w piach niezwykle
I abstrakcyjny kształt zrobił tak że znowu myślę
I autystycznie tylko w jedną stronę umiem myśleć
I ten Belvedere którym krystalicznie myśli czyszczę
I w tym kawałku kłamią pokory nie pogody czas uczy nas
I z samym sobą choć na chwilę zgody
Fakt, nie słucham innych ja nie patrzę na nich
Bo nawet kiedy patrzę to przez nich na coś zza nich
Latami latamy na nic wiem i wciąż zabiegani gdzieś
A biegnąc staliśmy nie wyblakł cień
Latami idziemy próżno wciąż żyjąc iluzją tą
To marzeniami żyjemy puść mą dłoń

Latami latamy na nic
Nie znamy nieznanych krain
Czasami czas nas mami
I ogranicza nas do granic
Latami latamy za niczym
Parami paramy się życiem
Biegasz i krzyczysz
Stoisz i milczysz
Czas nas trzyma na smyczy

Latami latamy na nic
Nie znamy nieznanych krain
Czasami czas nas mami
I ogranicza nas do granic
Latami latamy za niczym
Parami paramy się życiem
Biegasz i krzyczysz
Stoisz i milczysz
Czas nas trzyma na smyczy

I wracam i wszystkie detale w domu znowu, dziwne
Mam kaca i myślę „chodź i zrób mi jakaś krzywdę"
Jak wiesz u kogo po co patrzeć w oczy jak można kłamać
Iść wymagać być złym i im już nic nie dawać
Już nic nie myśleć choć przez chwilę nic nie myśleć
I znów Belvedere ekspresowo leczy każdą bliznę
I znów zwolnione tempo patrz tańczy na stole
I sukienką robi lekko wiatr twarz piękną ma
A duszę tak zepsutą jak ten kraj
Musze usiąść muszę napić się szkło mi daj
Graj rzeczywistość ma cyfrowe błędy
Przycina świat i robi ludziom te podwójne gęby
Śnieży kwadraty dziwne głosy koją nerwy
Leżysz i pasek z między nóg tworzy oś współrzędnych
I proś aksamitnym głosem żebym był bezczelny
Złap moją dłoń proszę wszystko zmieńmy

Latami latamy na nic
Nie znamy nieznanych krain
Czasami czas nas mami
I ogranicza nas do granic
Latami latamy za niczym
Parami paramy się życiem
Biegasz i krzyczysz
Stoisz i milczysz
Czas nas trzyma na smyczy

Latami latamy na nic
Nie znamy nieznanych krain
Czasami czas nas mami
I ogranicza nas do granic
Latami latamy za niczym
Parami paramy się życiem
Biegasz i krzyczysz
Stoisz i milczysz
Czas nas trzyma na smyczy

Curiosidades sobre la música Latami del Czarny HIFI

¿Cuándo fue lanzada la canción “Latami” por Czarny HIFI?
La canción Latami fue lanzada en 2014, en el álbum “Nokturny & Demony”.
¿Quién compuso la canción “Latami” de Czarny HIFI?
La canción “Latami” de Czarny HIFI fue compuesta por Sokół.

Músicas más populares de Czarny HIFI

Otros artistas de Film score