Zwariowane święta [KOLĘDA 2018]
Idą święta palę skręta bo już rozpierdala mnie
Chcę śnieżynkę pod pierzynkę a najlepiej to ze dwie
Liżę jaja Mikołaja potem w saniach rucha mnie
Wali rózga mnie po dupie Mikołaju kocham Cię
Jak co roku idą Święta lista życzeń jest jebnięta
Zresztą posłuchajcie sami jak to z tymi życzeniami
Franek pisze list do Santa chce Mybacha nie Trabanta
A najlepsza to jest Jola Na baterie chcę pitolą
Ojciec chce dmuchaną lalę bo już w życiu miał ich parę
Ale każdą przedziurawił tak się kurwa tatuś bawił
Matka marzy o kochanku co ją ruchnie o poranku
Tak ją stary zaniedbuje że chce ciągnąc obce chuje
Babcia z dziadkiem też jebnięci bo ich seks nadal kręci
Dziadek chce niebieską pix Zrobie tobie z pipy wikse
Jezu Józiu co ty bredzisz Zaraz mi na chuju siedzisz
Babcia ma już pizdę suchą bo za starą jest dziewuchą
Żeby babci było lżej żelu jej do pizdy wlej
Idą święta palę skręta bo już rozpierdala mnie
Chcę śnieżynkę pod pierzynkę a najlepiej to ze dwie
Liżę jaja Mikołaja potem w saniach rucha mnie
Wali rózga mnie po dupie Mikołaju kocham Cię
Przed Świętami jak co roku jestem bardziej mokra w kroku
Może jestem kurwa zerem lecz się ruchnę z reniferem
Orgię jebnę se z elfami bo już leżą najebani
Wlezę na tego ładnego bo podobno ma dużego
Kiedy biało naokoło w mojej pipe jest wesoło
Święta święta alleluja jak ja kocham twego huja
Zakochałem się w Śnieżynce i jej chuja daje w rynce
Ona trochę zawstydzona Ale będzie pierdolona
Bez kondona tak jak lubię w niej w piżdzie się nie zgubie
Już mi skacze na penisie nie przestawaj mój Cypisie
Nie przestawaj ja chce jeszcze wsadź go w dupe może zmieszcze
Święta święta jak co roku znów się będę spuszczał w kroku