Siostry z Szymanowa
[Intro]
Znałem dupy z Łodzi, znałem z Bełchatowa
Żadne nie były gorące jak siostry z Szymanowa
Tańczyły na stołach, zrzucały jedzenie
I waliły towar sypany na przyrodzenie
[Refren]
Siostry na pewno byś nie chciał takiej siostry
Siostry ojciec będzie dla nich bezlitosny
Siostry podebrały mu nalewkę z sosny
Siostry nocowały u syna starosty
Siostry, siostry
[Zwrotka 1: Białas & Lanek]
Nie chciano ich w domach, obie żyły na walizkach
Każda nawiedzona, jest potrzebny egzorcysta
Ojciec jezuita rasta z Niepokalanowa mówi, że przed demonami trzeba córki mu ratować
Ale pomylił numery, niefortunnie dzwoniąc do mnie na domowy (halo)
A ja odebrałem, wysłuchałem czynnie no i pomysł był gotowy
Mów pan
[Bridge: Lanek]
Już po pierwszym dniu je ze szkoły wyjebali
Weszły, powiesiły krzyż do góry nogami
Patrz, jak mają demoniczny szał krzyczą rozebrane
Szybko byś oszalał jakbyś miał takie pojebane
[Refren]
Siostry na pewno byś nie chciał takiej siostry
Siostry ojciec będzie dla nich bezlitosny
Siostry podebrały mu nalewkę z sosny
Siostry nocowały u syna starosty
Siostry, siostry
[Zwrotka 2: Lanek & Białas]
Siostry z Szymanowa uciekają z internatu
Biegną na imprezę do Kampinoskiego lasu
Choć je grubym murem oddzielali od chłopaków
To zdołały uciec, zakładnice trapu
Zatrzymały się u dwóch gości w Teresinie
Znanych przez robione grille w Teresińskiej gminie
Zakochały się i zostały tu na miesiąc
Rano zaskoczone przełożone mówią "Gdzie są nasze"
Siostry, siostry, siostry, siostry, siostry