PDW [Album]
PDW, PDW, nie uwierzysz, lecz zwątpienie też jest tu
PDW, PDW, nasi ludzie, mordo, byli tam i tu, PDW
PDW, PDW, nie uwierzysz, lecz zwątpienie też jest tu
PDW, PDW, nasi ludzie, mordo, byli tam i tu
PD-, PD-
Małolatki z dobrych domów jarają chłopaki z bogatą przeszłością
Dlatego banany tak często próbują udawać, że są patologią
Fascynuje ich ulica i każdy się chce zachowywać jak złodziej
Ja wiem, że litość to zbrodnia, ale zrób wyjątek i daruj sobie
Chcesz, by matka cię oglądała w więzieniu, porytego na widzeniu? (Nie chcesz)
To chory świat jest człowieniu, więc się regeneruj, a nie degeneruj
Tu ludzie nie mają służby w domach
Jak mają to tajne służby w domach
Dostają kopy od służby zdrowia
Sensu to szukają w pustych słowach
Żal mi ich, ja byłem taki jak oni
Nie kumam dlaczego ty próbujesz nami być
Nowe rzeczy kupił stary ci
Szmaty drogie tak jak Cardi B
Zazdrościł by tego każdy dziś
Wszyscy są słabi i silni, ślę pozdrowienia do-
PDW, PDW, nie uwierzysz, lecz zwątpienie też jest tu
PDW, PDW, nasi ludzie, mordo, byli tam i tu, PDW
PDW, PDW, nie uwierzysz, lecz zwątpienie też jest tu
PDW, PDW, nasi ludzie, mordo, byli tam i tu
PD-, PD-
Bananowiec to mentalność
Znam chłopaków z dobrych domów i
Z najgorszymi patusami potrafili aż do zgonu pić
Nie przeszkadzało, że mają szoferów, którzy wożą ich do prywatnych liceów
Szacunek zawsze mieli do kolegów, choć wakacji więcej od roku szkolnego
Rodzice przy narodzinach z dumą planowali kim będą ich dzieci
Słodkie maluchy co dzisiaj nie potrafią zasnąć bez benzodiazepin
Ale nieważne skąd się pochodzi dzieciaku, to samo jest w każdym człowieku
Zazdrościliśmy sobie nawzajem, my piękna i ciepła, wy życia na przekór
PDW, zawsze sobą bądź, jak nie wiesz kim być tu
PDW, PDW, wszyscy są słabi i silni, ślę pozdrowienia do willi
PDW, PDW, nie uwierzysz, lecz zwątpienie też jest tu
PDW, PDW, nasi ludzie, mordo, byli tam i tu, PDW
PDW, PDW, nie uwierzysz, lecz zwątpienie też jest tu
PDW, PDW, nasi ludzie, mordo, byli tam i tu
PD-, PD-