Nie Odpuszczę
Nie odpuszczę w głowie czarne dziury ale dały mi przepustkę
Nie odpuszczę w głowie czarne dziury ale dały mi przepustkę
Do innego świata zaraz cię tam kolo wpuszczę
Chcieliśmy polatać no i to były podróże
Chciałem tylko poczuć to kurwa na własnej skórze
Jeśli nie rozumiesz treść
Nie muszę tłumaczyć niczego nie czuję presji
Nie muszę tłumaczyć tego nikomu bądź pewny
Dobrze wiedzieliśmy że to gówno uzależnieni
Przemierzając ten syf na szlaku do pieniędzy ja piszę teksty
Przy kotach czuję się jak lew
W dłonie baseball i znowu napierdalam jak piniatę wersy
Na fali pokus ale płynę tu jak chcę
Młody B do A do R wokół mnie jebany pośpiech
Staram się o spokój ale gotowy na wojnę
Staram się być z boku ale przy tym robić forsę
W kraju nienawiści i zawiści i robię postęp
Pojebany rok za nami nie ma nic już między nami
Bloki takie same za to ludzie na nich pozmieniani
Nie pytaj mnie czemu tu wróciłem bo mam swoje sprawy
Zostawiłem gdzieś demony skoro już nie mają władzy
Przestałem jeść prochy na sen od kiedy rzuciłem twarde
Stary mówił „wszystko w swoim czasie synu" i miał rację
Blanty nie działa już na pierdoloną agitacje
Robię teraz moon walk w bani ale się nie cofam w czasie
Teraz w szoku oni są ale chuj z nimi
Mam pogardę i środkowy palec dla tych co zwątpili w to
Polski Phonk na linii skurwysyny zawsze miałem flow
Wąski krąg familii ale przynajmniej prawdziwi są
Nie dbam co pomyślą o nas ludzie kiedy to zobaczą
Wszystko jest na wyciągnięcie ręki kiedy w łapie siano
Nie mogę się cofnąć już do tyłu jakbym biegał w Mario
Wszystko się sprowadza już do tego że
Nie odpuszczę w głowie czarne dziury ale dały mi przepustkę
Do innego świata zaraz cię tam kolo wpuszczę
Chcieliśmy polatać no i to były podróże
Chciałem tylko poczuć to kurwa na własnej skórze
Jeśli nie rozumiesz treść
Nie muszę tłumaczyć niczego nie czuję presji
Nie muszę tłumaczyć tego nikomu bądź pewny
Dobrze wiedzieliśmy że to gówno uzależnieni
Przemierzając ten syf na szlaku do pieniędzy ja piszę teksty
Przy kotach czuję się jak lew
W dłonie baseball i znowu napierdalam jak piniatę wersy
Na fali pokus ale płynę tu jak chcę
Młody B do A do R wokół mnie jebany pośpiech
Staram się o spokój ale gotowy na wojnę
Staram się być z boku ale przy tym robić forsę
W kraju nienawiści i zawiści i robię postęp