Wołanie o pomoc
Żywy czy umarły niczego nie zmieni
Nie ma twoich śladów na samotnej ziemi
Zostały pytania kiedy nie wiadomo
Zostało wołanie, wołanie o pomoc
Wołanie o pomoc wołanie o pomoc
Wołanie o pomoc wołanie o pomoc
Bezradność ulicy obojętność duszy
Rozlega się częściej nadstawiajcie uszu
Beznadziejne, ciche czyje? nie wiadomo
To znowu wołanie, wołanie o pomoc
Wołanie o pomoc wołanie o pomoc
Wołanie o pomoc wołanie o pomoc
Wołanie o pomoc