Duma i pycha
Duma i pycha przerosłeś innych
Cos stało się w twojej głowie
Coś co zabija własny rozwój
Hartuje czyny zatyka uszy zasłania oczy
By nie widziec drugiej strony
Coś co zabija mnie od wewnątrz
Kult samego siebie miłość własna
Gdy jednak spojrzeć głębiej
Żal do siebie za tę postawę
I przemożna przemożna chęć zerwania maski
I wyplucia fałszu
Duma i pycha przerosłeś innych
Wynoszenie samego siebie
Wychwalanie własnej głupoty
Gdy zycie zedrze tę zasłonę
Nie przerosłeś nikogo to twoje urojenia