Tyle dni, pięknych dni
Tyle dni pięknych dni
I cudownych nocy
Dałaś mi wszystko
O czym można marzyć tak i śnić
Były bzy były mgły
Co potrzeba było
Śmiech i łzy
Przez tę panią raz w Poznaniu
I drzwi zamknięte
Jak dziś pamiętam
Te piękne dni a w nich ty
Tyle słów pięknych słów
Ty mi przypomniałaś znowu
Tyle snów pięknych snów
Miałem kiedy spałaś obok
Ty jedynie ty przez lata trzy
I prócz ciebie nikt
Tyle dni długich dni
I bezsennych nocy
Wzięłaś mi wszystko
Nawet i marzenia me i sny
Kwitły bzy wyły psy
A ty zawsze ze mną
Żal i łzy
Łzy ze złości nie z miłości
I drzwi zamknięte
Jak dziś pamiętam
Te smutne dni a w nich ty
Już nie raz chciałem pójść
Byle dokąd kupić bilet
Ale płacz ten twój płacz
I te dni tych nocy tyle
Więc wracałem by usłyszeć dziś
Że odchodzisz z nim