A ty na to

Owszem, chciałbym, co tu kryć
Gosi narzeczonym być
Ale kłopot z nią jest ten
Ona się podoba
Stale różni tacy chcą
Rwać ją, iść na tańce z nią
Lecz ja powiem tylko to
Nie mam obaw

Bo ty na to, Małgorzato, powiesz im
Że na tańce ty nie chodzisz z byle kim
Nie bez racji mama z tatką uczą cię
Aby na to, Małgorzatko, mówić nie

Dość głęboko wpadasz w oko, to jest fakt
Lecz gdy już ci się to zdarzy, mówisz tak
Że nie pójdziesz z nimi tańczyć, no bo nie
Bo ty przecież, Małgorzato, kochasz mnie

Niech tam dogadują nam
Nie dbam, nie chcę słuchać kłamstw
Kto jest dość dorosły, ten
Musi i to znosić
Zazdrość - to nas ciągnie wstecz
Ufność - to jest piękna rzecz
Gdy się narzeczonym jest
Pięknej Gosi.

A ty na to, Małgorzato, powiesz im
Że na tańce ty nie chodzisz z byle kim
Że ktoś z młodszych twych kolegów wziąć cię chce
Małgorzatko, nie dasz na to nabrać się

Więc ja też powściągnę zbyt pochopny sąd
Zresztą, gdybyś nawet poszła - i cóż stąd?
Nie jest ważne, że się bawisz, ważne, że
Ciągle jeszcze narzeczonym czuję się

Bo ty na to, Małgorzato, powiesz im
Że na tańce ty nie chodzisz z byle kim
Nie bez racji mama z tatką uczą cię
Aby na to, Małgorzatko, mówić nie

Dość głęboko wpadasz w oko, to jest fakt
Lecz gdy już ci się to zdarzy, mówisz tak
Że nie pójdziesz z nimi tańczyć, no bo nie
Bo ty przecież, Małgorzato, kochasz mnie
Bo ty przecież, Małgorzato, kochasz mnie
Bo ty przecież, Małgorzato, kochasz mnie

Músicas más populares de Andrzej Dabrowski

Otros artistas de Jazz pop