NASZ ŚWIAT

Nasz cały świat (je je)
Nasz cały świat (je je)

Dzisiaj nie mów do mnie nic
Wole w deszczu stać
Dzisiaj nie proś mnie o plik
Już nie umiem tak
Niż spalimy go po trzy za to co ma
Zmieniam kierunek
I nie powstrzymuje się już tak
Wypiję zdrowie za tych wszystkich którzy tak jak ja
Nie potrafili znaleźć sedna jak ten cały świat
Jak ten cały świat
Jak ten jak ten cały świat

Zamykam oczy widzę wszystko widzę nas
Nie chciałem dziwki chciałem tylko zmienić cały nasz świat
Uwielbiam te humorki i tą zazdrość
Jesteś moim blaskiem gdy zgaśnie światło
I nie mów mi dobranoc tylko zostań mała
Wymknij się z domu zapalimy blanta
Masz oczy już czerwone jak u spawacza
Chce widzieć cię w nocy i widzieć z rana

Dzisiaj nie mów do mnie nic
Wole w deszczu stać
Dzisiaj nie proś mnie o plik
Już nie umiem tak
Niż spalimy go po trzy za to co ma
Zmieniam kierunek
I nie powstrzymuje się już tak
Wypiję zdrowie za tych wszystkich którzy tak jak ja
Nie potrafili znaleźć sedna jak ten cały świat
Jak ten cały świat
Jak ten cały świat

W czterech ścianach ty jak tu złapać oddech
Nasze życie pisze rym ty coraz mocniej
Żegnam się z kolejnym dniem
Czy to noc jest
Żyje jakbym żył we śnie noce niespokojne
Daj mi więcej siebie wykorzystam dobrze
Nie marnuje szans nawet kiedy celują tu w głowę
Mogłem więcej mieć ale ograniczyłem strach
Ograniczam łzy nie wiem co to znaczy płacz