Wspomnienie z Sopotu
Gdy po molo szliśmy razem
Już nie istniał dla nas czas
Zmierzch zapalał gwiazd korale
Ty wróżyłeś mi z tych gwiazd
Sopockie molo biegnie ku morzu
Jak ja do ciebie biegłam w te dni
Sopockie molo - do dziś pamiętam
Że szczęście było z nami na ty
Dziś na molo także gwarno
Rozbawiony ludzi tłum
Chociaż goni od Jastarni
Wiatr ławice ciemnych chmur
Ale ciebie nie przywoła
Do mnie tutaj żaden zmierzch
Choć chwilami zdaje mi się
Że, jak wtedy, wołasz mnie
Sopockie molo biegnie ku morzu
Ale dziś przy mnie nie idziesz ty
I tylko światła latarni morskiej
Znów przywołują minione dni